Kierunek Chorwacja-> Dalamacja-> Otok Ciovo. Przeglądam fora, grupy Cromaniaków i widzę, że zdania na temat wyspy Ciovo są mocno podzielone. Jak wielu jest jej zwolenników tak i sporo oponentów. Moje subiektywne argumenty za to przede wszystkim urozmaicone plaże w promieniu kilku kilometrów do których można dojechać samochodem. Z reguły są to plaże z bardzo łagodnym zejściem do wody i cieniem wśród zielonych pinii; co dla rodziców z dzieckiem w wieku 1-6 lat ma bardzo duże znaczenie. Doskonały śródziemnomorski klimat, bliska odległość do wielu historycznych miejsc takich jak m.in. Trogir, Split, Salona, Kastele, Klis czy atrakcyjne połączenie promowe z Trogirem, Splitem, Soltą oraz brak imprezowych skupisk z dudniącą nocą muzyką czynią Ciovo dobrym punktem na pierwszy raz w Chorwacji. Antagoniści pobytu na Ciovo piszą o godzinnych korkach na otwieranym moście łączącym Ciovo z Trogirem (informacyjnie -w 2017 roku ma być otwarty drugi most łączący Ciovo z Trogirem) i braku gwarnych, imprezowych miejscówek. Do tych negatywnych opinii można dorzucić informację o planach otwarcia „polskiej strefy” w Slatine. Każdy ma swoje potrzeby… Ciovo darzę dużym sentymentem, gdyż właśnie tutaj był mój „pierwszy raz” w Chorwacji 🙂

Otok, wyspa Ciovo leży w środkowej części Chorwacji, zwanej od nazwy starożytnego plemienia Iliatów Dalmatów – Dalmacją. Powierzchnia wyspy Ciovo to niemal 30km2 z różnorodnymi plażami rozsianymi wśród bieli wapiennych skał i zieleni alpejskiej sosny. Cała wyspa jest otoczona błękitno lazurowym, krystalicznie czystym Jadranem. Wyspa Ciovo to idealne połączenie pięknej natury z turystyczną częścią zabudowy i sąsiadującym, wpisanym na listę UNESCO Trogirem. Takie usytuowanie powoduje, że w tej części Chorwacji każdy na pewno znajdzie coś dla siebie. Jedną z ciekawostek, która mnie osobiście zaskoczyła – przy dużej powierzchni zajętej przez lasy sosny alpejskiej i uprawy oliwek na wyspie Ciovo brak naturalnych żródeł słodkiej wody. Natura w tak trudnych warunkach znalazła rozwiązanie – wapienne skały są doskonałym magazynem dla spadającej głownie zimą deszczówki. Mieszkańcy aby przetrwać bez naturalnych źródeł wody budowali tzw. bunari, czyli szerokie, kamienne leje, w które spływała deszczówka, następnie magazynowana w podziemnych betonowych zbiornikach. Kilka bunari można nadal spotkać na Ciovo.

Plaże na wyspie pod względem podłoża i otoczenia są mocno zróżnicowane. Na Ciovo występują plaże skaliste, betonowe, z otoczaków a także sztucznie usypane żwirkowe z łagodnym zejściem do morza; które co roku przed samym sezonem są usypywane na nowo, ponieważ morze zabiera do siebie większą część drobnych kamyczków. Te żwirkowe plaże cieszą się nieprzypadkowo największym zainteresowaniem wśród rodzin z małymi dziećmi. Od strony morza można także dotrzeć do wielu ukrytych dzikich plaż i pięknych zatoczek. W sezonie na urlopowiczów czekają doskonałe warunki meteo: temperatura w ciągu dnia dochodząca do 30 stopni, w nocy zbliża się nawet do 20 stopni. Temperatura wody w morzu sięga 23 stopni a plażowanie kusi niemal 10 cioma godzinami słońca. Wyspę jak i całą Dalmację zdecydowanie polecamy ale po głównym sezonie. Optymalnie we wrześniu – jest nadal ciepło bo ponad 25 stopni ale nie gorąco, woda w morzu jest „nagrzana” a jej temperatura sięga nawet 21 stopni. Po głównym sezonie jest też więcej dojrzałych owoców, mniej turystów i ceny odczuwalnie topnieją :).

Pierwszy raz wylądowaliśmy na Ciovo w 2005 roku. W planie podróży mieliśmy tylko krótkie zwiedzanie Trogiru, gdyż naszym głównym celem była Makarska. Po dojeździe do miasta z uwagi na brak miejsc parkingowych, szukaliśmy jakiegoś placu za mostem po stronie Ciovo. Właśnie podczas przymusowego postoju na moście (kto był ten wie ile to może potrwać) w szybę samochodu zapukał jakiś gość w kasku siedzący w przycupie na skuterku. Pomyślałem sobie – czego on chce, o co chodzi, może nieprawidłowo stoję w tym cholernym korku a może chce nam coś sprzedać ? Typowe lęki zmęczonego i zapoconego staniem w rozgrzanym aucie urlopowicza. Otwieram elektrycznie sterowaną szybę naszego polasa, gość otwiera swoją szybę z kasku i z angielskiego pyta czy szukamy apartamentu. Odparłem, że nie bo chcemy tylko zwiedzić Trogir i jedziemy dalej do Makarskiej. Przymykam szybko okno bo klima ucieka a on sprintem na to, że ma super apartament z pięknym widokiem na Trogir w dobrej cenie specjalnie dla polaków, można zobaczyć i nie trzeba od razu płacić !? Chwila dyskusji z Małżonką, trochę marudzenia że gorąco, że przydałby się prysznic i parę innych akurat w tym momencie argumentów … decyzja na tak – zobaczymy ale na pewno tutaj nie zostaniemy… i tak to trochę opornie, bez przekonania zupełnie przypadkiem a jednak z bardzo miłymi wspomnieniami rozpoczęła się nasza przygoda u rodziny Perković na Ciovo…

Przygodę z Chorwacją odnawialiśmy jeszcze kilkukrotnie zwiedzając ją wzdłuż całego wybrzeża. We wrześniu 2016 roku postanowiliśmy będąc trzeci raz na Ciovo poszukać tej najpiękniejszej… czy znaleźliśmy tą naj ? Subskrybuj stronę a przekonasz się już wkrótce :).
Znasz Wyspę Ciovo – napisz proszę w komentarzu, która plaża Twoim zdaniem jest tą najpiękniejszą.
Jeśli wybierasz się na Ciovo i Jesteś czegoś ciekaw(a) czekamy na Twoje pytania w komentarzach.